Graj gwałtem
W działach: rpg, gwałt na sesji, prowadzenie | Odsłony: 1021Jak gwałcić?
Czym jest gwałt wie chyba każdy, więc nie będę się silił na żadną wydumaną definicję. Przejdę od razu do meritum. Wprowadzenie gwałtu na sesję wydaje się banalnie proste: jeden chce, a drugi nie. No cóż, teoria swoje, zaś praktyka swoje. Gramy w RPG by się dobrze bawić, a może być to tematem drażliwy dla niektórych, dlatego należy zachować nieco ostrożności przy jego realizacji. Jak więc gwałcić bezpiecznie?
- Daj graczom możliwość reakcji. RPG jest, jak sama nazwa wskazuje, grą w odgrywanie ról, więc siłą rzeczy jednym z ważniejszych elementów są wybory graczy. Z reguły nie lubią oni stawiania ich przed faktem dokonanym, szczególnie niosącym za sobą długoterminowe skutki jak np. postaci. Gwałt zaś jest formą okaleczenia, może nie fizycznego, ale wciąż okaleczenia. W większości gier po to jest mechanika, by gracze mieli jaką taką kontrolę nad tym co się dzieje z postaciami. Jeśli koniecznie chcemy wprowadzić coś co może wywrócić koncept postaci do góry nogami, zostawmy przynajmniej reszcie możliwość obrony.
- Nie opisuj. Wiem, że dla niektórych MG jedną z najistotniejszych rzeczy na sesji są opisy, a są i gracze którym dwudziestominutowe zobrazowanie ściany w gospodzie może sprawiać przyjemność. Ale bez przesady, dokładna deskrypcja nie do końca dobrowolnego stosunku seksualnego (jeśli seks i erotyka nie są osią sesji) może być naprawdę niesmaczna. Poza tym dochodzi tu sytuacja, gdy gwałt na postaci jest pretekstem do werbalnego molestowania gracza/graczki. Czasem nawet nieświadomie. O ile sam nie mam nic przeciwko wystąpieniu samego wałkowanego tu motywu na sesji, to taki przypadek uważam za niedopuszczalny. To właśnie takie coś, a nie to co przytrafiło się postaci, może wywołać traumę u grających. Ja widzę tu dwa wyjścia: krótkimi słowy powiedzieć co się stało lub, tu IMO lepsze rozwiązanie, "przyciemnić ekran", przenieść akcję w inne miejsce (np. do innego członka drużyny) i zostawić gracza z niedopowiedzeniem.
- Zaznacz przed sesją, czego mniej więcej będzie można się na niej spodziewać. Szczególnie gdy grasz z nowymi ludźmi. I nie chodzi mi o to, by koniecznie uprzedzić ekipę, że ich postaci będą gwałcone. Po prostu zarysuj konwencję i uprzedź graczy, że mogą spodziewać się konsekwencji niektórych czynów lub ich braku.
Podsumowując, da się wprowadzić gwałt do gry bez powodowania traumy u grających. Może być on użyty jako źródło strachu w klimatach grozy lub jako konsekwencja porażki gracza. Ale należy robić to umiejętnie oraz zachować umiar i dystans. A co wy myślicie o obecności tego konceptu na sesji i czy macie może jakieś pomysły co do środków ostrożności przy jego eksploatacji?